background
Testowy blog
  • Last
  • Facebook
  • Twitter
  • RSS

piątek, 5 lutego 2016

2015: Single & Filmy



Rok 2015 w muzyce był taki sobie, dopiero teraz dojdzie do wielkich powrotów - Brodki, LCD Soundsystem, Radiohead, czy PJ Harvey. Ale tradycyjnie przedstawiam top10 piosenek i filmów, kolejność dowolna.



Moje ulubione single 2015 roku




Jamie xx - Loud places (feat. Romy) 
To bardzo ładne, że klubowa elektronika niepozstrzeżenie zamienia się w kawał potężnego gospla. Koniecznie w wersji od Setha Meyersa z grupowym wsparciem członków XX, Warpaint i Savages.

Tame Impala - The less I know the better
"All Tame Impala songs has epic basslines" - to fakt (z youtuba). Najlepsze, że tym razem nie wykorzystują basu do spotęgowania psychodelicznych odjazdów, ale podkreślenia zadziornego i przebojowego rytmu. Co wspaniale obrazuje teledysk od kolektywu CANADA.

Oxford Drama - Preserve
Bezbłędny i wydaje się, że zupełnie niewymuszony singiel wrocławskich debiutantów. Stworzony do zapętlania przez powracającą linię basu z przyklejoną do niej głosem Gosi Dryjańskiej.

Courtney Barnett - Depreston 
Jest coś ponadczasowego, klasycznego i cholernie nostalgicznego w tej zwyczajnej opowieści o domkach i spieniaczach do kawy. Instant classic.

Pustki - O krok
Z pewnością najmilsza piosenka roku, ale przede wszystkim tekstowo jest to dowód kunsztu słownego Radka Łukasiewicza. Policzcie sylaby w refrenie - prawdziwa układanka fleksyjna. Więcej tutaj.

Kobiety - Wielki wybuch
Niebezpiecznie uwodzicielski dwugłos sprawia, że zaliczam Wielki Wybuch do gatunku piosenki bondowskiej. Kolejny singlowy klasyk Grzegorza Nawrockiego.

Piotr Zioła - Podobny
Bardzo udana próba adaptacji stylu vintage do szerszego nurtu. Może nie jest to polska Lana Del Rey, ale tajną bronią faktycznie jest kobieta - nie od dziś odnajdująca się w takich klimatach Gaba Kulka, która napisała tekst i robi klasyczne chórki.

Lilly Hates Roses - Feng Shui
Ten szczególny rodzaj za bardzo osobistej bezradności w ciemnym pokoju. O krok od wielkomiejskiej samotności filmów Sofii Coppoli. Więcej tutaj.

U.S. Girls - Damn that valley
Zwichrowany przez wiatr historii niespokojnie szamaniczny atak na instytucje państwowe. Intryguje tak jak wzrok z okładki Half free. U.S. Girl cares.

Ryan Adams - Style
Kto by pomyślał, że coverowanie Taylor Swift przyniesie nam najbardziej porywający gitarowy utwór roku. Kiedy odrzucimy już uprzedzenia i popowe fatałaszki okaże się, że niezależnie od czasów pokoleniowe hymny zawsze są do siebie podobne. Więcej tutaj.

Dead Weather - Impossible winner
Taką Alison Mosshart kochamy najbardziej - trochę kripi, majestatyczną, bohaterską i klasyczną jak jedna z ikon wielkich czasów bluesa i fortepianu.

Honourable mention Taco Hemingway - Następna Stacja
Nie sposób nie zauważyć zamieszania jakie zrobił ten koleś z Warszawki. Nawet na najbardziej prestiżowej antenie w kraju, o czym piszę więcej tutaj.



Moje ulubione filmy 2015 roku




Inherent Vice 
Jednak nie znalazł drogi do repertuaru polskich kin, ale gdzieś musi się pojawić w moim topie. Klimat jest tak niesamowity, że można się nim upajać nawet w narkotyczny sposób. A to zasługa nawiedzonego Joaqina Phoenixa, nakręconej muzyki Johnny'ego Greenwooda i wielostopniowego labiryntu historii Thomasa Pynchona. Więcej tutaj.

Trainwreck  
"It's a great time for women in comedy" - Tina Fey.
"We've got comedies to laugh and comedies to cry" - Seth Meyers.
"I’m So Embarrassed Right Now about my sex appeal" - Bill Hader

Body/Ciało 
Najbardziej frapujący film roku. Bo niby zwyczajny, zabawny z momentami, ale wciąż nie jestem pewny czy dobrze go zrozumiałem. Ale więcej napisałem tutaj.

Birdman 
Pewnie, że jest to "sztuka teatralna, którą ktoś nakręcił" co dla mnie jest oznaką całej masy dobrych rzeczy - wspaniałego tempa dialogów, świetnego aktorstwa, namysłu nad czymś większym i - the last, but not least - Williama Shakespeare'a. 

Spectre / Star Wars: Force Awakens 
Bardzo udane kontynuacje legendarnych serii. Co prawda mniej rewolucyjne i średnio zaskakujące, ale dały mi najwięcej kinowej radości w roku 2015. Więcej o Bondzie tutaj, a o Przebudzeniu Mocy tutaj



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz