background
Testowy blog
  • Last
  • Facebook
  • Twitter
  • RSS

poniedziałek, 26 października 2015

WROsound: Fajnie było



4 i 5 grudnia odbędzie się siódma edycja festiwalu WROsound przedstawiającego najciekawsze projekty muzyczne z Dolnego Śląska oraz europejskich miast położonych nad brzegiem rzeki Odry. Kolejna odsłona tej uznanej imprezy powraca z ekscytującym zestawem całkowicie nowych muzycznych doznań, zanim jednak odkryjemy karty tegorocznego programu, sprawdźmy co słychać u artystów, którzy zaprezentowali się na scenach Impartu w 2014 roku.

Nervy - czyli Agim Dżejlili, Igor Boxx i Jan Młynarski – wydały długo oczekiwaną debiutancką płytę , która zebrała świetne recenzje, a Jarek Szubrycht uznał ją za najlepszą płytę 2014 roku. „Środki wyrazu natomiast mamy zupełnie nowe – elektroniczny galimatias wychodzący spod rąk Agima i Igora zderza się z rozbuchaną sekcją dętą, a cały ten chaos porządkuje żelazną ręką Janek Młynarski. Znakomity album z naprawdę nową muzyką”. Po WROsoundzie odwiedzili największe polskie festiwale, min. Audioriver w Płocku i gdyński Opener.

Kristen kontynuowało promocję równie dobrze przyjętego albumu The Secret Map. Razem z Maciejem Bączykiem, wrocławskim muzykiem znanym między innymi z Małych Instrumentów zespół wystąpił jako jedna z największych polskich gwiazd OFF Festivalu w Katowicach. Po zagraniu bardzo dobrego koncertu na Scenie Eksperymentalnej zarejestrowali sesję live dla KEXP, kultowej rozgłośni radiowej z Seattle. Ponadto wokalista Kristen Michał Biela otrzymał nominację do prestiżowego Paszportu Polityki w kategorii „muzyka popularna”.

Notopop pracuje nad nowymi utworami, a jedną z premier jest remix do utworu If you would autorstwa duetu producenckiego HAZE. Jest to także jeden z muzycznych owoców WROsoundu, gdyż pomysł współpracy artystów narodził się właśnie na naszym festiwalu.



Peter J. Birch kontynuuje wędrówkę po scenach nie tylko Polski, ale również Europy. Songwriter ma za sobą trasę koncertową po Ukrainie i w Niemczech. Twórczo również nie zwalnia tempa WROsound był miejscem premiery „Yearn” a za chwilę wydana zostanie kolejna płyta Petera „The Shore Up In The Sky”.

Premierą ostatniego WROsoundu była też płyta Moments tajemniczego duetu elektronicznego We Draw A. Wydawnictwo chwalił min. Bartek Chaciński: "Moim zdaniem to jedna z najbardziej obiecujących wizji nowej muzyki pop, jakie się u nas pojawiły w ostatnim czasie, swobodnie konkurująca z chwalonymi historiami pokroju Caribou, więc jeśli już naprawdę wam się nie podoba, to kupcie chociaż komuś w prezencie."

Babu Król wydał obszernie zapowiadane na WROsoundzie Kurosawosyny. Po szalonej trasie koncertowej muzycy pracują nad swoimi innymi, nie mniej zakręconymi projektami: Bajzel jako "Bajzel", a Budyń wraca do Pogodna.

Breslaux rozwija swoją działalność na coraz większą skalę. W przenośni i jak najbardziej dosłownie – wiosną występowali na wielkich przestrzeniach budynków z projektem Breslaux Light Show, spektakularnym widowiskiem światła i muzyki.

Milo Mailo dalej wysyła w świat pozytywny przekaz w towarzysząc takim artystom jak Mesajah i Paxton, a Pure Cityzen wciąż poszukują „pszczół zen”.

Zdecydowanie najgłośniejszym wydarzeniem szóstej edycji WROsoundu był triumfalny powrót do świata hip-hopu legendarnego Waldemara KASTY. A raczej do świata muzyki, bo w towarzystwie ekipy Electro-Acoustic Beat Sessions gatunki muzyczne przestają mieć znaczenie. Wyjątkowy koncert i gorące przyjęcie publiczności zachęciły Kastę do kontynuowania występów na żywo po długiej przerwie od muzyki.

Mamy nadzieję, że kolejna edycja WROsoundu będzie okazją do kolejnych ekscytujących muzycznych spotkań, zaskakujących powrotów, najciekawszych premier i inspirujących odkryć brzmieniowych. Na kolejną edycję festiwalu zapraszamy 4 i 5 grudnia, oczywiście do Impartu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz